"R-Point" to kiedyś bardzo ważna strategicznie strefa na wyspie 150 km na południe od Ho Chi Minh. Francuscy żołnierze byli zafascynowani pięknem tej wyspy, na której wybudowany został kiedyś ośrodek wypoczynkowy i szpital wojskowy. Lecz obszar ten ma tajemiczą przeszłość, klatwa wisząca nad nim od ponad 30-tu lat. W czasie pierwszej wojny wietnamskiej 12 francuskich żołnierzy zniknęło bez żadnego śladu. W sumie liczba zaginionych w tej okolicy osób wynosi ponad 650. W czasie drugiej wietnamskiej wojny w 1972r. dziewięciu koreańskich żołnierzy zniknęło bez śladu. Przez 6 miesięcy można było drogą radiową odebrać ich wołanie o pomoc. Czy te wszystkie zjawiska są prawdą, czy też nie? Faktem jest, że nagrobek z wyrytym napisem "Bez powrotu" wciąż tam stoi i zaznacza jednocześnie granice tego obszaru. W dodatku do dnia dzisiejszego ludność zamieszkująca sąsiednie obszary twierdzi, że widują dziewczynę, ktora wiele lat temu zostałą bezlitośnie zabita.