Mimo społecznego niedopasowania Dave stara się rzetelnie wykonywać pracę konwojenta. Każdego dnia transportuje cudze pieniądze. Marzy o własnej fortunie i o zdobyciu serca koleżanki z pracy. Fantazje przeradzają się w rzeczywistość, gdy Steve oraz jego wspólnicy decydują się ukraść gotówkę zdeponowaną w skarbcu firmy przewozowej. Szajka ma niskie umiejętności związane z łamaniem prawa, mimo to akcja kończy się sukcesem. Od pełni szczęścia początkujących przestępców dzielą tysiące policjantów i agentów federalnych.