W trakcie przygotowań do nowej roli aktor (Morgan Freeman gra tu właściwie samego siebie) trafia do dzielnicy Los Angeles, zamieszkałej przez mniejszości narodowe. Ponieważ ma on zagrać menadżera sklepu, udaje się do jednego z nich. Tam spotyka dziwaczną sprzedawczynię. Para wyrusza w drogę, w której każde z nich poznaje osobliwy świat swego towarzysza.