Tomas sprawia swojej matce same kłopoty, dlatego zostaje wysłany do swojego starszego brata, Federica, zwanego Sombra (Cień), który mieszka w stolicy Meksyku. Bracia, po przesłuchaniu starej kasety, wyruszają w poszukiwaniu przykutego do szpitalnego łóżka Epigmenia Cruza, legendarnego muzyka, którego utwory kiedyś podobno wzruszyły do łez samego Boba Dylana. Mianem „gueros” określani są Meksykanie o jasnych włosach i skórze – dla nich życie teoretycznie powinno być łatwiejsze, ale okazuje się, że wcale tak nie jest.