W styczniu 1987 roku 22-letni student umiera podczas policyjnego przesłuchania. Z nakazu Dyrektora Parka, ciało ma być poddane kremacji w celu zniszczenia dowodów zbrodni. Prokurator Choi odmawia wykonania polecenia i zarządza autopsję. Policja próbuje zatuszować prawdę, jednak po raporcie z sekcji zwłok do gazet przedostaje się informacja, że przyczyną śmierci był uraz spowodowany torturami. Dyrektor Park usiłuje zamknąć śledztwo aresztując dwóch detektywów, w tym funkcjonariusza Cho, który w więzieniu wyjawia prawdę jednemu ze strażników. Na nim spoczywa teraz odpowiedzialność, by prawda ujrzała światło dzienne. W międzyczasie protesty przeciwko partii rządzącej się nasilają.