Clemenson (Cary Grant) i Effie (Deborah Kerr) są zaręczeni. Effie jest piękna, inteligentna i ... wyemancypowana. Clemenson uwielbia ją, ale kiedy jego narzeczona zamiast romantycznej kolacji czy przygotowań do ślubu woli zajmować się światowym kryzysem naftowym, dochodzi do wniosku, że to nie to czego szuka i odwołuje zaręczyny. Przypomina sobie o córce chana Bukistanu, Tarji (Betta St. John), którą poznał w czasie swojej ostatniej podróży w interesach. Księżniczka była wychowywana na idealną żonę. Całe życie uczono ją jak sprawiać przyjemność mężowi, uszczęśliwianie go ma być jej jedynym zajęciem. Czy można wymarzyć sobie lepszą żonę? Clemenson jest przekonany że nie, dlatego posyła do pałacu telegram z propozycją małżeństwa i ... zostaje przyjęty. Z obawy o poprawność obyczajową, pieczę nad przygotowaniami do ceremonii przejmuje oddelegowana przez departament stanu Effie.