Shaun ma prawie trzydziestkę i żadnego konkretnego celu w życiu. Wydaje się, że więcej uwagi poświęca swoim kumplom, nieudacznikom podobnym do niego, z którymi dzieli także mieszkanie, niż swojej narzeczonej Liz. Wkrótce nadejdzie jednak chwila, w której Shawn zrozumie jak wiele znaczy dla niego jego Liz. Stanie się tak za sprawą zombie, które pewnego dnia pojawią się w Londynie.