We wsi Pyrzyce na dużej fermie padają kury. Od diagnozy Sylwii zależy, czy hodowla zostanie zutylizowana. Jej właściciel, Dawidowicz - teść wójta Steca - próbuje przekupić Kubus. Menedżer Rychterowej wycofuje się z umowy w sprawie domu doktora. Kaśka decyduje się zerwać z Arnoldem. Ich pożegnalny pocałunek widzi Majka i natychmiast wyrzuca Maneja z domu. Po incydencie trafia on do Traczyka, który mówi mu o kłopotach Rychterowej. Kobieta musi zapłacić kaucję albo trafi do aresztu. Traczyk proponuje Manejowi kupno domu doktora po niższej cenie. Niebawem wieści docierają do Fusa i Jasiuni. Z wyników badań drobiu wynika, że zwierzęta chorowały, bo były karmione zagrzybioną paszą wyprodukowaną w firmie Pasza-Jeleń. Sylwia odkrywa, kto jest jej prezesem. Auguścik i Kubus odbierają nagrodę za zasługi w ochronie przyrody.